Rano
- No siema mordeczko ty moja! – zadzwoniłam do kuzynki na
skype.
- Foch! – odpowiedziała.
- Za co?!
- Miałaś zadzwonić wczoraj!
- Oj no. Gdybyś miała taki powód jak ja… też na pewno byś
nie zadzwoniła.
-Jaki?
- Poznałam super, extra nieziemsko przystojnego mena!
- O ja pierdo. Ale z ciebie krejzola! (xD tekst Mariolki) Masz jego zdjęcie?
- Yyy… nie…
- Ja pierdziele! Zarąbisty chłopak, a ty zdjęcia nie masz?
- Pewnie by się coś znalazło… – zaśmiałam się. - ale wejdź w
GOOGLE, w grafice wpisz „Nathan z The Wanted” na przykład, bo nie wiem jak ma
na nazwisko. Powinno wyskoczyć.
- Okej. Już się robi. Zaraz pooglądam sobie tego mena. –
uśmiechnęła się.
- I jak? Już poszukałaś?
- Noo… Jaka…
- Co?
- Szczęściara.
- A no widzisz… Zacnego mam przyjaciela… to dzięki niemu,
ale czy ja wiem czy coś tego wyjdzie?
-Wiesz co?! Jak
możesz w ogóle tak mówić!
- Nie krzycz na mnie!
-Dobra, ale jak jeszcze raz powiesz, że ci z nim wyjdzie,
albo coś, to wtedy mnie popamiętasz.
Wyplułam na nią język.
- Tak szczerze to ja
nigdy go nie widziałam. – powiedziała.
- To wpisz „Tom
Parker”.
Po chwili Angelika odezwała się.
- Nie no… Jakie
przystojniaczki…
- Noo.
- A jak tam rodzice?
- Ujdzie.
- A na zakupach już byłaś?
- No.
- To dzisiaj pójdziesz jeszcze raz.
- Po co, do cholery?
-Po pamiątkę.
- Spoko, ale kiedy indziej.
- Nie, teraz zapieprzasz.
- E no, co ty?
- Tak. Zapomnisz tak jak o tym, że miałaś zadzwonić wczoraj
i co?
- Dobra, niech ci będzie milordzie.
-I o to chodzi. Pa pierdoło. Do usłyszenia.
- Papa. – pomachałam jej do ekranu.
Z uśmiechem na twarzy skończyłyśmy naszą rozmowę.
- O jery! Babie się zachciało pamiątki, to teraz musze iść,
nie. – powiedziałam głośno.
Pokusiło mnie, żeby zaproponować Tomowi mały wypadzik na
miasto.
- Elo!
- Hej.
-Masz może dzisiaj czas? Lub macie?
- Ja mam, nie wiem jak reszta, a co chciałaś kochana?
- Wypadzik na miasto…? Musze kupić kuzynce… pamiątkę.
- Hehe. Okej. Zaraz spytam się reszty. Poczekaj chwile.
- Okej.
Za 10, góra 15 sekund dostałam odpowiedź.
- Chętnie się przejdą. Siva zabierze jeszcze Naresshę, bo
jest u nas.
- Okej, nie ma sprawy.
- O której?
- Jak wam pasuje.
- O 12.00?
- Okej. To wpadnę do was.
- Przyjdę po ciebie.
- Przecież nie trzeba, sama dojdę.
- Zobaczymy. Pa.
- Pa.
Wskoczyłam w ciuszki, bo ciągle łaziłam w pidżamie – jeansy,
biały T-shirt z napisem „MAKE EVERY DAY HAPPY”, pomarańczowa bluza z Adidasa i czarne trampki. Miałam
jeszcze sporo czasu, więc weszłam na laptopa. Wydrukowałam parę zdjęć z
ostatnich dni, żeby dać je chłopcom.
Usłyszałam dzwonek do mieszkania. Poszłam otworzyć.
- Thomas? – zdziwiłam się.- Nudziło ci się w chałupie?
- Nie masz zegarka? Już jest po 12.00.…
- Ojej. – spojrzałam na swój zegarek i zakryłam twarz rękami.
– Przepraszam.
- Teraz tylko wystarczy, że szybko się przygotujesz. –
zaśmiał się.
- Okej. Minutkę.
_______________________________________
Wiecie, że teraz mnie strasznie zagmatwałyście... xD
Ale i tak postawię chyba na swoim i będzie trochę o tym, trochę o tym, a pod koniec opowiadania lub wcześniej wszystko sie wyjaśni z kim jest bohaterka. :D
Dziękuje serdecznie za komentarze :)
Ja już sie coraz bardziej gubie xD Niech ona bedzie z Nathanem. No tak ładnie Cię proszę xD
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny ^^ Czekam na nexta ;D Weny ;*
<3
Świetny rozdził ;]
OdpowiedzUsuńTak tak szybcitko next'a chcę ;]
i weny, kochana ;]
Awww...
OdpowiedzUsuńKocham, kocham, kocham ♥♥♥ ^^
Świetnie
Lalalalalalalalalalala
Śpiewam sobie z radości, że piszesz tak świetnie ;] lalalalalalala
Hhhhyyymmmm
"ALE Z CIEBIE KREJZOLA" hahahaha xD świetne
Pisze i pisze, bo dla ciebie to można pisać i pisać ;]
No jasne, że tak
Z wielką i to bardzo, bardzo wielką niecierpliwościączekam na kolejny no na serio z wielką bo na krześle nie moge wysiedzieć xD ;]
Więc szybko już teraz pisz ;]
Weny to ci życze jak największej 8)
oj tam xd
OdpowiedzUsuńdobre zagmatwanie nie jest złe xd
i tak zrobisz co będziesz chciał ;p
rozdział boski <3
Dawaj szybko nexta ;]
Wenyy <3 :***
a mi tam obojętnie z kim będzie xD
OdpowiedzUsuńopowiadanie świetne ;]
dawaj szybko nexta ;)
pamiętaj o kuzynkach nie wolno zapominać!
też bym miała focha ;P
Boże ja lovciam to Twoje opowiadanie! <3
OdpowiedzUsuńCo Ty robisz kochana ,że tak świetnie piszesz?
Rozdział cud ,miód i orzeszki normalnie :)
Pisz szybko next'a!
Weny :)
Zapraszam do mnie
http://gjhgjfjjj.blogspot.com/
Ps. Wiem ,że dziwny adres bloga ,ale to opowiadanie jest o Nathan'ie i The Wanted
Pozdrawiam :)
cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudo :*
OdpowiedzUsuń